Nie finanse, nie przemysł, ale kultura – dziedzina przez wielu lekceważona – jest siłą napędową Berlina. Dogodne warunki – niskie koszty życia, łatwo dostępna przestrzeń do działań i atmosfera wolności tuż po upadku muru przyciągnęły do zszytego na nowo miasta wielu niezależnych artystów. Tych szczególnych uwarunkowań nie da się powtórzyć w Warszawie, ale od kilkunastu lat to właśnie spontaniczne, oddolnie animowane życie kulturalne odpowiada za stopniową poprawę jakości życia w polskiej stolicy, a tym samym jej wizerunku.

Literatura i media

Wierzymy, że w świecie zdominowanym przez kulturę obrazu słowo nadal ma moc, zwłaszcza gdy rozbrzmiewa jednocześnie w kilku językach. Literatura zajmuje w naszym projekcie miejsce szczególne – jako narzędzie międzymiastowej komunikacji, komentarz do bieżącej rzeczywistości, zapis ducha czasów. Taką rolę mogą pełnić zarówno utwory fabularne, jak i eseje, literatura faktu czy reportaż. Nie dyskryminując poszczególnych gatunków, oddajemy łamy pisarzom i pisarkom, odwołującym się do tropów berlińskich, warszawskich czy polsko-niemieckich.

Wystawy i sztuka

Będziemy informować o tym, co najciekawszego ma do zaoferowania warszawska i berlińska scena artystyczna, nie zapominając o najbardziej ambitnych zjawiskach, pozostających poza komercyjnym obiegiem. Nie chcemy ograniczać się do zamkniętej przestrzeni atelier czy galerii. W polu naszego zainteresowania znajduje się również street art i różne inne działania, często ulotne,  wymykające się łatwej klasyfikacji.

Architektura i urbanistyka

Warszawa i Berlin to miasta, na których tkance urbanistycznej szczególne piętno odcisnęły lata 30. i 40 XX wieku; miasta, które wciąż odbudowują się i wymyślają na nowo. Pokrewieństwo losów skłania do snucia analogii, często powierzchownych lub złudnych. Postaramy się nie wpaść w pułapkę bliźniaczego myślenia, przyglądając się architekturze obu stolic dociekliwym okiem.

TV, kino, film

Sztuki wizualne są dziś najpopularniejszą formą dotarcia do międzynarodowego odbiorcy,  jak również najpopularniejszym medium, za pomocą którego Polska i Niemcy informują się wzajemnie o tym, co aktualnie zaprząta społeczną świadomość. Polskie kino święci ostatnio triumfy także w Niemczech, na festiwalu Berlinale, a polscy i niemieccy filmowcy realizują wspólne przedsięwzięcia. Będziemy donosić polsko-niemieckiej publiczności o wszystkim, co warte zobaczenia na małym i dużym ekranie, nie wznosząc niepotrzebnych granic